Nie muszę nikogo przekonywać że znajomość języków obcych pełni kluczową rolę w podróżowaniu – moim zdaniem jest ważniejsza niż wygodny plecak czy dobry hotel. Mimo tego, że ich nauka rzadko jest łatwa, są sposoby aby ją choć trochę uprzyjemnić.
Oglądaj filmy tylko z napisami
Spróbuj znaleźć dobre filmy obcojęzyczne i staraj się wsłuchiwać w intonację czy akcenty. Możesz najpierw oglądać film z napisami po polsku żeby wiedzieć co się dzieje, a potem w języku oryginału, wyłapując pojedyncze słowa. W filmach często używa się slangu i różnych akcentów, więc jest to też dość dobry “symulator” prawdziwego życia.
Dlatego najłatwiej jest zacząć od kreskówek po angielsku (gdy byłam mała, uwielbiałam Laboratorium Dextera!), które mają łatwiejszy język i mniejszy zasób słów. Mi osobiście jest też wygodniej oglądać filmy amerykańskie, bo brytyjskie mają często zbyt ciężki akcent.
Słuchaj muzyki
Znajdź piosenki w obcym języku które pokochasz, poszukaj słów i tłumacz każde wyrażenie. Uwielbiam ten sposób nauki bo zawsze mnie ciekawi o czym to oni tak przejmująco śpiewają?!
W wyszukiwaniu obcojęzycznych piosenek najbardziej pomaga Spotify ze swoimi playlistami, ale oto moje ulubione zespoły obcojęzyczne do tłumaczenia piosenek (pomijam oczywiście angielski):
- Francuski:
Pink Martini – ich najbardziej znane „Sympathique” jest właśnie w tym języku
Carla Bruni – modelka, żona prezydenta i piosenkarka
Stromae – bardzo popularny ostatnio Belg - Portugalski:
Seu Jorge – znany z filmu The Life Aquatic with Steve Zissou w którym grał i do którego zrobił soundtrack (Space Oddity po portugalsku!)
Amalia Rodriguez – zwana Królową Fado. W Lizbonie jest nawet park jej imienia, a jej piosenki lecą w *każdym* sklepie z pamiątkami
Joao Gilberto – słynny brazylijski piosenkach i gitarzysta, - Hiszpański:
Jorge Drexler – za swoją piosenkę wygrał Oscara (jako jedyny Urugwajczyk)
Nie znam zbyt wiele dobrej hiszpańskiej muzyki (Nie Enrique Iglesias), więc jeśli możecie kogoś polecić to chętnie posłucham! - Japoński:
Shugo Tokumaru – mój top 2 muzyków
Tenniscoats – bardzo dziwni i bardzo uroczy
Kyary Pamyu Pamyu – napiszę tylko, że to bardzo ważna osoba w japońskiej kulturze i jedna z popularniejszych postaci w Japonii. Resztę musicie zobaczyć sami. - Włoski:
Roisin Murphy – wydała ostatnio płytę z coverami słynnych włoskich piosenek popowych.
Pink Martini – po raz kolejny. Mają piosenki w różnych językach, znajdzie się też włoski
Ucz się z Duolingo
Dwa miesiące przed przyjazdem do Portugalii zaczęłam się uczyć portugalskiego z Duolingo – rezultaty są super! Apka daje kontakt z prawdziwymi wyrażeniami z życia wziętymi – tłumaczy się wyrażenia na obcy język i z powrotem, zapisuje słowa lektora itd. Wszystko jest w formie gry: są punkty do zebrania, osiągnięcia i kolejne poziomy, całość jest bardzo przyjazna i przyjemna w używaniu. Oczywiście trudno jest z gramatyką, którą trzeba sobie czasem wyszukać w Internecie lub poprosić kogoś o wytłumaczenie. Duolingo jest jednak tak samo skuteczne lub bardziej skuteczne niż drogie kursy języka online a nawet nauka w szkole. 1
Idea Duolingo polega na tym, że ucząc się na przykładach (między innymi z Wikipedii) tłumaczymy je od razu na obcy język, a naszą odpowiedź ocenia algorytm korzystając z tysięcy innych odpowiedzi 2. Program łączy chęć uczenia się innego języka z potrzebą tłumaczenia tekstów w Internecie. Dzięki temu, że z aplikacji korzystają miliony użytkowników, przetłumaczenie dużego artykułu potrafi zająć godzinę. Dałabym temu pomysłowi pokojowego Nobla.
Czytaj blogi w obcym języku, oglądaj filmy na YouTube
Najlepiej jest zagadać do kogoś w Internecie i pisać do siebie w obcym języku, ale jeśli się wstydzisz tak jak ja, musi Ci wystarczyć oglądanie ludzi na YouTube albo czytanie ich blogów. I nie ma w tym nic złego! Jakikolwiek kontakt z native speakerem używającym żywego języka jest równie cenny co wkuwanie gramatyki.
Przeprowadź się do innego państwa
To przecież oczywiste! Niestety żadna nauka nie jest w stanie zapewnić kontaktu z językiem w prawdziwych, życiowych sytuacjach. Zagranicą okazuje się, że większości znanych Ci wyrażeń się nie używa, ludzie mają akcent, używają dziwnych powiedzeń i nie mówią tak wyraźnie, jak w filmach.
Tutaj za to nie ma ucieczki od uczenia się obcego języka bo tylko on pozwala przetrwać. Od czytania etykiet, przez rozmawianie z kasjerem, po bardziej skomplikowane zadania typu tłumaczenie komuś, że nie działa prąd – po prostu musisz używać obcego języka. Rozmowa jednak przychodzi coraz łatwiej i po jakimś czasie już się nie wstydzisz do kogoś odezwać. A, jak się szybko przekonasz za granicą, rozmawianie jest najważniejsze.
Jakie języki obce znacie? Podzielcie się swoimi sposobami na naukę!
- Źródło: raport Duolingo Effectiveness Study ↩
- Lepiej o tym opowie założyciel Duolingo Luis von Ahn ↩
Aż pobrałam sobie Duolingo. Uczyłam się angielskiego, rosyjskiego, francuskiego i łaciny, a niestety w żadnym nie mogę się porozumieć. No może poza łaciną, jeszcze nie znalazłam starożytnego rzymianina z którym się nie dogadałam ;)
Mi z problemem dogadywania pomogła metoda Callana, bo na kursie musiałam mówić do Native Speakerów i oni jakoś ze mnie wydusili wstydzenie się i problemy z mówieniem. Może najlepiej by Ci właśnie pomogło rozmawianie z ludźmi? :) Wtedy się wszystko układa lepiej w głowie
Zawsze na Twoim blogu znajdę coś inspirującego. Jak Ty to robisz? :)
Świetny program, właśnie zaczynam się uczyć :D
Dzięki! :) Jakiego języka się uczysz? :)
Zawsze chciałam uczyć się hiszpańskiego, ale jakoś nigdy nie miałam na tyle czasu i ochoty, żeby coś zrobić w tym kierunku. Teraz mam motywację i fajny program jednocześnie :)
angielski perfekcyjnie wchodzi podczas oglądania seriali w oryginale:)
.Sama brałam udział w intensywnych kurach językowych i uważam że to świetny sposób przygody z nowym językiem…trafiła na fajnego lektora, który uczy mnie języka portugalskiego przez skype http://maturzysta.dlastudenta.pl/artykul/Popraw_swoj_angielski_za_pomoca_Skypea,112394.html . Ale to tylko na początek, aby przeskoczenie o poziom wyżej. I warto spróbować , wiem po sobie. Gratuluję znajomości z tym blogiem)))) Życzę wszystkim początkującym wytrwałości!
Doszłam do wniosku, że w moim przypadku liczą się dwie rzeczy: BARDZO regularna nauka i odpowiednia motywacja. Regularna czyli nie rzadziej niż co drugi dzień. Motywację każdy musi sobie sam znaleźć, moj nauczyciel od hiszpańskiego powiedziakimi ostatnio, że mam nieodpowiednią motywację biorąc pod uwagę kurs na jaki chodzę – więc teraz szukam nowej motywacji :)
Wszystkim spragnionym hiszpańskiego polecam Esteman („1er acto” to naprawdę przyjemny i chwytliwy pop), Natalię Lafourcade (na długie, spokojne wieczory) i Joana Manuela Serrat z „Cantares”, bo teksty Machado są przepiękne :)
Dzięki za polecenie :) Bardzo chętnie posłucham!
Ja nauke hiszpańskiego łącze z moją druga pasją – tańcem. Piosenki do bachaty albo reggetonu same zostają w glowie. Polecam Prince Royce, Aventura, Maluma, Daddy Yankee etc. ale niektóre da się rzeczywiście słuchać tylko podczas tańczenia bo cierpią z powodu milości okropnie :D
Dla podróży po Europie i Azji musisz uczyć się rosyjskiego. Mi się podoba nauka rosyjskiego w gordeschool.pl
Jestem jak najbardziej za :) Podpisuje się pod twoimi radami w 100%. Im więcej języka obcego wokół nas, tym szybciej wędruje on do wnętrza
Jeśli chodzi o hiszpański, to polecam zespół Vetusta Morla, jeśli lubisz indie (: również Manu Chao, Jarabe de Palo i Bongo Botrako ^^ pozdrawiam!
Czeski i chorwacki. Filologia, po prostu. I czytanie książek w oryginale, bo blogi swoją drogą, ale dla osoby początkującej mogą być krzywdzące (niepoprawna gramatyka, nieudolna składnia lub fleksja, która potrafi okaleczyc nieobeznanego z językiem swiezaka na długo). Także polecam słowo pisane, ale zweryfikowane przez korektora i wydawcę ;p a poza tym: systematycznosc. Nawet najlepszą apka czy kurs językowy nie zastąpią solidnej, codziennej pracy samodzielnej.
Korzystam z Duloingo i bardzo chwalę, ale brakuje mi systematyczności i motywacji…poza tym, sporą wiedzę dało mi oglądanie seriali typu Plotkara, dlatego w gimnazjum angielski był dla mnie łatwizną. Teraz zaczynam praktykować oglądanie filmów z napisami angielskimi, ale jak próbowałam z „Bękartami wojny” to było ciezko…poza tym English Matters jest naprawde w porządku :) francuski chciałabym tez troche podgonić, bo w liceum nic nie skorzystałam z lekcji…
Noo, to prawda że w Duolingo trzeba być systematycznym i sobie codziennie przypominać o tym że chcesz się uczyć a jak zapłacisz za kursy to po prostu „musisz” ;)
Nie martw się w Bękartami, też nie nadążam za akcentami w filmach i czasem potrzebuję napisów dla ułatwienia :)
Czytam książki. Edytuję je w wordzie tak że po jednej stronie jest wersja polska, a po drugiej hiszpańska, lub francuska. To bardzo przyspiesza naukę.
Bardzo zaawansowany sposób, ale bardzo ciekawy i super, że u Ciebie działa :) Podziwiam!
Pomocy! Weszłam na Duolingo i zamiast wybrać, że jestem Polką, wybrałam angielski i teraz nie mogę uczyć się angielskiego, no bo mam wybrane, że mówięc po angielsku… jak to zmienić? :((
Najedź myszką na swoją nazwę użytkownika (u góry po prawej), następnie kliknij „Settings”. W takiej kolumnie po prawej musisz wybrać „Learning Language” i z rozwijanej listy na środku „Chcę się uczyć angielskiego (znam polski)”. Powodzenia i pozdrawiam! :)
WOW! Świetny wpis!
Niderlandzki, angielski i rosyjski. Najlepszy sposób? Pomieszkać trochę w każdym z tych krajów ;)
Rozumiem Cię doskonale Kasia bo sama mieszkam w Wielkiej Brytanii i mimo doskonałej znajomości angielskiego mam czasem problemy ze wstydem, boję się pomyłki i tego, że mam akcent. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem na to jest po prostu zmuszanie się do konwersacji w obcym języku, rozmawianie coraz więcej. Każda pomyłka Cię czegoś uczy nowego i po prostu w pewnym momencie się przyzwyczaisz i wstyd minie. Naprawdę to jedyne co działa z mojego doświadczenia.
You totally made my day! .. my week! **Lepiej o tym opowie założyciel Duolingo Luis von Ahn ** Jak to sie stalo, ze przez ostatnie 10 lat nie wpadlam na ten TEDtalk.
Masz moze liste rewelacyjnych wykladow, ktora chcialabys sie podzielic? Ja chetnie podesle Ci moja: TED, Intelligence 2 (square), Talks at Google.
Tez jestem od trzech lat w Szkocji, w Fife. Kocham ten kraj, pewnie tez dlatego, ze kojarzy mi sie z domem, z Ontario. Szkocja to takie Ontario East, tyle ze z lepszym klimatem.
Cudownie! Zgadzam się, Szkocja jest super, klimat niepowtarzalny :) Chyba już później znalazłaś listę „wykładów” którymi się dzielę w poście o stronach do nauki :)