Gotowi na dwa miesiące upalnej pogody, zwiedzania miast, opalania całymi dniami i zabawy do rana? Bo ja w sumie jeszcze nie, dlatego przeglądam trochę Internet i wybrałam kilka rzeczy które sama w tym roku kupuję albo już mam i bardzo polecam. Zobaczcie moją super listę rzeczy przydatnych i fajnych, a jednocześnie pięknych!
Skończyły się czasy gdy na wyjazd jadę z ogromnym zawalonym plecakiem i mnóstwem nieprzydatnych gratów których nigdy nie używam. Powoli uzyskuję balans, a nawet udaje się czasem przemycić rzeczy które dodają podróży jeszcze większego kolorytu. A, jeśli Was interesuje moja walka z walizką, czyli „pakować się na dwa lata w podróży„, to zapraszam tutaj!
Dla każdego:
W zeszłym roku przed wyjazdem na Teneryfę zastanawiałam się czy kupić specjalny kocyk na plażę i akcesoria do basenu… Postanowiłam jednak, że nie chce mi się ich targać, a potem żałowałam. Dorzucam do tych dwóch rzeczy jeszcze kilka drobiazgów na plażę, szczególnie torba to jest rzecz na którą zawsze „szkoda mi miejsca” a potem próbuję wepchnąć kostium kąpielowy do kopertówki…
Na plażę:
Uff, jak ja się zmęczyłam miastami, naturę poproszę! Jeśli jednak wolicie miasta, oto dzięki czemu nie szaleję z wrażeń, tylko czuję się przygotowana:
Szkoda tylko że te plecaki są takie drogie. 70 euro to jednak wiele za plecak, w Decatlonie sprzedfają za 10 e i też są praktyczne :) Ale marzy mi się takie koło dmuchane ale gdzie ? Nad polskie morze to chyba się nie nadaje :(
Aleksandro, zdradziłabyś proszę, jakim aparatem robisz zdjęcia w podróży? Nie mogę nigdzie doszukać się tej informacji, a jestem tego bardzo ciekawa (bo sama planuję kupno nowego :)
Hej hej Karolina, tutaj w zakładce „Pytania” napisałam czego używam http://duze-podroze.pl/kontakt/
Ale zaglądnij na bloga jakoś w przyszłym tygodniu, właśnie przygotowuję dokładnego posta o tym czego używam, co polecam i czego nie polecam, na pewno tam rozwieję wszystkie Twoje wątpliwości :) Pozdrawiam!
o, świetnie, dziękuję! będę w takim razie czekać :)