Starożytne miasto Stary Bar w Czarnogórze – kiedyś wielkie centrum handlu konkurujące z Dubrovnikiem, teraz opuszczone ruiny pełne nostalgii, które tylko przypominają o dawnej świetności.

Po fantastycznych przygodach na wyspie Beska oraz przez lejący się z nieba żar (nie ma w tym żadnej przesady) jesteśmy już bardzo zmęczeni. Mamy też mały problem z bankomatem (nie możemy go znaleźć), dlatego przez chwilę panikujemy, że nie uda nam się wejść do środka Starego Baru. Zmuszamy się jednak trochę (jak się za chwilę okaże – słusznie), wchodzimy na wzgórze na którym to miasto leży, proszę kasjerkę o przyjęcie 1,5 euro za dwie osoby (normalna cena to 1 euro/osobę) i wchodzimy w niesamowity świat średniowiecznej twierdzy:

Stary Bar (dawniej Antivari – od położonego po przeciwnej stronie Adriatyku włoskiego Bari) zbudowany został prawdopodobnie jeszcze w VI wieku przez Rzymian. Budowa twierdzy, której pozostałości możemy podziwiać do tej pory rozpoczęta została jednak przez książąt Zety w XI wieku – miasto stało się wtedy jednym z ważniejszych ośrodków kulturalnych i politycznych na wybrzeżu Adriatyckim.

W okresie największego rozkwitu miasto konkurowało z Dubrownikiem (należącym wtedy do Wenecji), w końcu Wenecjanie zdobyli je w 1443 roku. Stary Bar nie utracił swojej autonomii, wręcz przeciwnie: stał się miastem-państwem z własnym wojskiem, flagą i monetami.

Władza Wenecji nie trwała jednak długo, bo po ponad stu latach Stary Bar przeszedł we władanie Imperium Osmańskiego, zachował jednak swego rodzaju niezależność, np. pozwolono na pozostawienie w tym miejscu katolickiego arcybiskupstwa.

Czarnogóra zdobyła ostatecznie Bar pod koniec XIX wieku, jednak mieszkańcy tego niezawisłego przez wiele stuleci miasta często buntowali się przeciwko i tym władcom.

Współczesnemu wyglądowi tego miejsca winne jest, niestety, trzęsienie ziemi które miało tu miejsce w kwietniu 1979 roku. Trwało tylko 10 sekund, ale zniszczyło wiele starożytnych budynków, pomników i dzieł sztuki w Starym Barze, Ulcinj czy Budvie 1. Od tego czasu miasto jest zrujnowane i opuszczone, cały czas prowadzone są jednak prace przy jego odbudowie.

Mimo zniszczeń, w Starym Barze bardzo wyraźnie widoczne są wpływy wszystkich kultur rządzących przez tysiąclecia 2 tym miastem. Przeplatają się tutaj rzymskie zdobienia, czarnogórskie pałacyki, tureckie hammamy i włoska architektura – przykro tylko, że w dawnej świetności nie będzie nam już dane go zobaczyć, ale nawet jego ruiny robią ogromne wrażenie.

Muszę jeszcze dodać, że ruiny zwiedza naprawdę niewielu turystów, co pozwala w pełni wczuć się w klimat niesamowitych, wąskich uliczek, kiedyś tętniących życiem a dziś wzbudzających nostalgię. Mogłabym godzinami wyobrażać sobie, jak wyglądał Stary Bar sto, dwieście lub tysiąc lat temu, jacy ludzie tędy chodzili i czym się zajmowali. Jest to jedno z nielicznych tak dobrze zachowanych średniowiecznych miast, dlatego absolutnie nie można go pominąć zwiedzając Czarnogórę.

My tymczasem wracamy do samochodu (upał nas już wykańcza…) i jedziemy wzdłuż wybrzeża na północ, by szukać pola namiotowego.

Mijamy zjazd na Podgoricę i po jakimś czasie znajdujemy znak na camping Maslina w miasteczku Petrovac. Nie jest tam rewelacyjnie i musimy nocować metr od młodych Włochów, ale już nie chce nam się wybrzydzać.

Jedziemy jeszcze na zakupy do centrum Petrovac – mi się osobiście nie podoba, na promenadzie nadmorskiej jest bardzo tłoczno (i sami Polacy), a ceny w restauracjach bardzo wysokie. Możliwe, że poza sezonem wygląda to nieco lepiej, natomiast 16 sierpnia trzeba się przepychać niczym na Krupówkach czy na molo w Sopocie.

Wybrzeże w tej okolicy jest bardzo malownicze, jednak plaże są tu już kamieniste, a „główna” w Petrovac jest malutka. Natomiast ta, przy której mieszkaliśmy (około 3 km na południe od miasta) jest sporo większa, ale przy jej początku jest dość dużo śmieci, zakładam że później to się poprawia. Oczywiście nie jest to ogromny problem jeżeli chce się przede wszystkim nacieszyć morzem – a ono jest super w każdym miejscu.

  1. Więcej informacji: Wikipedia
  2. nie znalazłam, niestety, sensownych źródeł podających ile dokładnie lat ma Stary Bar. Wikipedia twierdzi, że 2,5 tysiąca, ale nie ufam zupełnie ich referencjom
KategorieCzarnogóra
Aleksandra Bogusławska

Dwa lata spędziłam w podróży, żyjąc na walizkach i co kilka tygodni zmieniając adres zamieszkania. Dziś mieszkam na stałe w domku na szkockiej wsi. Dużo spaceruję, gotuję wegańsko, spędzam czas w ogrodzie, doceniam małe przyjemności i spokojne życie.
Jestem autorką wszystkich tekstów i zdjęć na stronie.

  1. czeladzianin says:

    Petrovac opisany nie zgodnie z prawdą, sami Rosjanie i tak jest od 10 lat. Poza tym pięknie, i wcale nie tłoczno, wręcz spokojnie a cenowo przyzwoicie.

    1. Aleksandra says:

      Czemu od razu „niezgodnie z prawdą”? Gdy tam byłam tak to właśnie wyglądało, napisałam że być może poza szczytem sezonu jest lepiej, ale na mnie to właśnie takie zrobiło wrażenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.